Po rozmowach z p.von Targersdorfem o sponsoringu kompanii jego własności związanej z branżą paliwową naszła mnie ciekawa myśl.
Co byście powiedzieli na coś takiego? Nie chciałbym przeginać dlatego zapytam.
Wyobraźmy sobie, że samochód wyścigowy po przejechaniu jakiegoś odcinka potrzebował by dotankowania. Jak by to miało wygladać w zabawie forumowej? Podam na przykładzie Alpenfahrt. Kierowcy przed dniem nr III, OS.6. dokonują tankowania, a więc muszą we wpisie jasno zaznaczyć, że:
-Kierowca dojechał do mety odcinka, po czym został dotankowany przez zespół serwisowy (tutaj nazwa sponsora),
-Kierowca został dotankowany (tutaj nazwa sponsora) po czym dojechał do mety odcinka. - jako jeden wpis, kolejność nieważna
lub jak ktoś ma ochotę to wpisuje wcześniej:
-Kierowca zatankował na trasie rajdu paliwo marki (tutaj nazwa sponsora)* ...
Jeśli tej adnotacji w tym miejscu by zabrakło, to kierowca uzyskałby karę nazwijmy to "serwisową", ale oczywiście mógłby jechać dalej.
Co powiecie na coś takiego. Wartość kary np. +5minut, a może i grubo +10minut?
*To z tym sponsorem to może być przesada oczywiście. To był przykład jak wykorzystać by kierowcy bardziej utożsamiali się z rajdami i znali choć minimum sponsorskie.